wtorek, 5 sierpnia 2014

Zabrze: Śląsk pamięta o Powstaniu!


     W dn. 1 sierpnia, Dzielnica Śląska Narodowego Odrodzenia Polski zorganizowała w Zabrzu obchody 70. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Na zabrzańskim pl. Wolności zgromadziło się ok. 100 osób a wśród nich przedstawiciele Zabrzańskiego ZHP, Zabrzańskiej Torcidy. Gościem honorowym był por. Jan „Karuś” Lisowski z batalionu „Ponurego”, szef Zabrzańskiego Oddziału Światowego Związku Żołnierzy AK, który przybył na uroczystości praktycznie zaraz po wyjściu ze szpitala, w którym był operowany.

W wygłoszonym przemówieniu, przedstawiciel NOP powiedział:
01Spotykamy się dziś, aby oddać hołd Bohaterom Powstania Warszawskiego. 70 lat temu, 1 sierpnia 1944 roku, dokładnie o godzinie 17:00 w stolicy Polski wybuchło Powstanie przeciwko niemieckiemu okupantowi. Powstanie Warszawskie trwało 63 dni, 63 dni chwały, dumy, bohaterstwa, walki…
Jesteśmy dzisiaj na pl. Wolności, bo właśnie o wolność walczyli Ci ludzie i jestem pewny tego, że jeżeli zaszła by taka potrzeba, każdy z nas tutaj obecnych chwyciłby bez wahania za broń, aby walczyć za naszą ojczyznę. Dlatego też bardzo ważne jest to, abyśmy w tych ciężkich dla nas patriotów czasach, wpajali patriotyzm najmłodszym, bardzo ważne jest to, żebyśmy wspólnie dbali o to, aby młodsze pokolenie nie zatraciło swojej tożsamości narodowej.
Wiele dzisiaj się debatuje o powodach Powstania, rozważa, czy decyzja o jego rozpoczęciu była słuszna. Z punktu widzenia naszej historii to na pewno jest ważne pytanie i odpowiedź na nie powinna być znana. Ale poza sporami historycznymi, jest coś więcej. Tym czymś jest niekwestionowane bohaterstwo walczących, ich poświęcenie dla dobra Ojczyzny.
Ojczyzna. To dzisiaj nie jest modne słowo. Nie znajdziecie go w mediach. Patriotyzm, on również nie jest „stylowy”. Ale dla nas – te pojęcia – nadal znaczą wiele. Warszawscy powstańcy pokazali nam – jak wielu bohaterów przed nimi – prawdę bezwzględną: z wrogiem walczy się do upadłego, nie szczędząc ani sił, ani zdrowia, ani nawet życia. Dzisiaj, tutaj, oddajemy cześć i wyrażamy nasz szacunek za te odwagę i poświęcenie. Nie zapomnimy! Bo i dzisiaj, jak w 1944 roku, Polska wolnym krajem nie jest. Dzisiaj okupuje nas Unia europejska. Zmieniły się czasy i metody walki, więc dzisiaj nie chwytamy za steny i nie strzelamy do naszych okupantów. Ale ta walka, ta sama walka, jaką toczyli Powstańcy Warszawscy, trwa nadal. I dzisiaj, tutaj w Zabrzu, przyrzekamy Powstańcom: nie ustaniemy, póki wróg naszej ojczyzny nie legnie w pyle i pohańbieniu! Niech żyje Wolna Polska! Cześć i chwała bohaterom!
Wspomnieć należy rocznicową wpadkę zabrzańskiego magistratu. Syreny miejskie rozbrzmiały nie o godz. 17, a dopiero kwadrans później, co zgromadzeni na wiecu powitali gromkimi brawami, a gość honorowy, pan por. Jan „Karuś” Lisowski, szczególnie gorąco „podziękował” władzom miejskim za ich uprzejmość, że w ogóle pamiętali…
Za: http://www.nop.org.pl/2014/08/02/zabrze-slask-pamieta-o-powstaniu/