piątek, 2 maja 2014

Zabrzański marsz antyunijny 01.05.2014



Wczoraj ulicami Zabrza przeszedł marsz Narodowego Odrodzenia Polski przeciwko Unijnej okupacji naszego Kraju. Uczestniczyło w nim kilkadziesiąt osób. Wznoszono hasła skierowane przeciwko Unii Europejskiej i obecnej sytuacji społeczno - politycznej w jakiej znajduje się Polska. Marsz "ochraniały" znaczne siły policji (w tym samym dniu wiec SLD odbył się bez podobnej asysty) co pokazuje kogo władza dostrzega jako realnego przeciwnika.


Poniżej przedstawiamy dwa przemówienia wygłoszone przez  przedstawicieli NOP podczas marszu:


1. 
Zebraliśmy się tu dzisiaj, w 10tą rocznicę wchłonięcia Polski przez Unię Europejską. Dzisiaj, naszą manifestacją, uczcimy ten dzień – tak jak czci się rocznice wydarzeń, które przyniosły naszemu narodowi zgubę i nieszczęścia. Bo dziesięć lat temu Polska straciła ponownie niepodległość, stając się prowincją totalitarnego państwa brukselskiego, zarządzaną przez sprzedajnych funkcjonariuszy obcej władzy. Dzisiejsze zgromadzenie odbywa się, pomimo tego, że przedstawiciele rządzącej Zabrzem politycznej kliki usiłowali do niego nie dopuścić. Usłyszeliśmy, że w Polsce nie można być wolnym, że trzeba chodzić na pasku brukselskiej władzy; usłyszeliśmy, że jeżeli będziemy występowali przeciwko Unii Europejskiej, zajmie się nami policja i prokuratura. Nie, szanowni państwo z zabrzańskiego ratusza – nic w walce o Wolną Polskę nas nie zatrzyma. I kieruje te słowa także do obecnego tu przedstawiciela miasta, który niczym oficer polityczny KGB śledzi nasze poczynania. Jaki jest dorobek tych 10-ciu lat w eurokołchozie?? A więc: Ponad 12% bezrobocie Wielokrotne podwyżki podatków co za tym idzie najwyższe podatki w Europie Prawie biliardowy dług publiczny Ponad dwa miliony Polaków które wyjechały za chlebem Absurdalne oraz samobójcze dla Polski limity na produkcje dosłownie wszystkiego Promocje narkomani, homoseksualizmu, multikulturowości, nadmiernej tolerancji na to co tylko nam podeślą oraz rozpoczeła się walka z normalnym modelem rodziny Próbują zrobić z Polaków niewolników którzy dla swoich zachodnich panów pracują za stawki głodowe oraz na umowach śmieciowych Podniesiono wiek emerytalny Rozkradziono przemysł oraz Polski system bankowy a lada dzień zabiorą się za naszą ziemię. Niszczą naszą kulturę oraz torzsamość narodową wpajając nam że przede wszystkim jesteśmy europejczykami. Aby bronić się przed głosem prawdy i głosem narodu zrobiono z Polski państwo policyjne aby inwigilować, aresztować i gnębić ludzi którzy sprzeciwiają się temu co władza im funduje stojąc na straży euro-systemu Dorobki tych 10ciu lat można jeszcze długo wymieniać ponieważ każdy z nas zdaje sobie sprawę że żyje w tym momencie w okupowanym kraju absurdów a największym z nich jest obecność Polski w szeregach Euro-kołchozu Narodowe Odrodzenie Polski jako jedyna polityczna organizacja w Polsce już w latach 90 tych opowiadała się przeciwko „integracji” europejskiej. Pokazywaliśmy, jakie będą jej konsekwencje. I okazało się, niestety, że mieliśmy rację. Jesteśmy Nacjonalistami, Polskimi Nacjonalistami tylko Nacjonalizm gwarantuje wolność osobistą oraz narodową każdego z nas. Nasze zasady są niezmienne Polska ma byc krajem niepodległym wolnym od nadzoru Uni Europejskiej, Polska ma być krajem bezpiecznym, krajem w którym bandyci dyndają na sznurze a nie rządzą państwem, Polska ma być krajem w którym bezrobotni są tylko złodzieje i zwolennicy socliberalizmu i Polska takim krajem będzie. Dziękuję.

Damian Konieczny

2.


10 lat temu Polska została wchłonięta przez Unię Europejską. Był to efekt politycznej ugody tzw. okrągłego stołu i kontraktowych wyborów z roku 1989 roku. W ramach zamaskowanej przed Polakami akcji politycznej, nastąpiło przekazanie władzy przez czerwonych dygnitarzy swoim tajnym współpracownikom. Była to doskonała gra i manipulacja tajnych służb PRL. Późniejsze wchłonięcie Polski przez Unię Europejską, było tylko logiczną konsekwencją tak zwanych przemian ustrojowych zapoczątkowanych umowami w Magdalence i rozmowami okrągłego stołu, a raczej kanciastego kiszczakowskiego biurka. Unia Europejska – twór jawnie masoński i antynarodowy pozbawił nasz Kraj resztek przemysłu i ostatniej szansy na odzyskanie prawdziwej niezależności i niepodległości. Głodowe pensje, złodziejska prywatyzacja i rozprzedawanie majątku narodowego za bezcen to wizytówka tak zwanych reformatorów z dawnej komunistycznej nomenklatury i „nowej” władzy. W obecnej chwili spory wewnątrz władzy pomiędzy PO, PiS, SLD, czy pomniejszymi grupami politycznymi, używającymi nawet „narodowych” etykiet, mają tylko charakter kosmetyczny i nastawione są na ogłupienie opinii publicznej. To są jedni i ci sami ludzie, którzy ręka w rękę sprzedawali nasz Kraj za judaszowe srebrniki panom z Brukseli! Im nigdy nie zależało na Polsce i na Polakach! Postępujące zubożenie Narodu Polskiego, bieda i bezrobocie, głodujące polskie dzieci, emeryci i renciści, którzy stają przed wyborem, czy wykupić lekarstwa, czy kupić żywność - to nie jedyne "dobrodziejstwa" „przynależności” Polski do Unii Europejskiej. Ktoś mądry powiedział kiedyś: „nie bójmy się tych, którzy mogą zabić nasze ciało, ale obawiajmy się tych, którzy zabiorą naszą duszę”. Tak, to szczera prawda. Co proponuje nam tzw. Unia na pewno nie Europejska? Aborcję, eutanazję, narkotyki, multikulturowość i pornografię. Związki homoseksualne i tzw. gender. I pytamy retorycznie: gdzie są rzekomi, współcześni obrońcy chrześcijańskiej Europy, którzy ostatnio pielgrzymują też po Śląsku? Pytamy retorycznie, bo odpowiedź jest znana: przebierają niecierpliwie nogami w kolejce do brukselskiego koryta. Tylko czysty, nowoczesny nacjonalizm, katolicki w formie i treści, jest w stanie przywrócić Polsce prawdziwą wolność. Musimy wykrzesać z siebie wszystkie siły, a masoński demoliberalizm krępujący nasz Kraj – Polskę, upadnie. Bo jeżeli nie my, to kto? Jeżeli nie teraz, to kiedy? Niech żyje WIELKA POLSKA!

Tomasz Jazłowski