poniedziałek, 14 października 2013

Zwycięstwo Frontu Narodowego we Francji!

NiDroiteNiGauchePolska wciąż tonie w komentarzach po niedzielnym referendum w Warszawie. A tymczasem na francuskiej scenie politycznej dokonał się istotny przełom. Straszak „faszystów od LePena” przestał działać.



W drugiej turze wyborów kantonalnych w Brignoles na Lazurowym Wybrzeży, pomimo mobilizacji tzw. frontu republikańskiego, czyli wszystkich przeciwko Frontowi Narodowemu, zwyciężył kandydat tego ostatniego. Laurent Lopez zdobył 54 proc, głosów, a reprezentująca tzw. umiarkowaną prawicę Catherine Delzers 46 proc.


Na nic zdały się nawoływania do zablokowania „faszystów od Le Pena”. Mobilizacja wszystkich przeciwko Frontowi przestała działać. Francuzi zaczęli otwierać oczy i dostrzegać, że systemowa lewica i prawica, praktycznie niczym się nie różnią. A zagrożeniem dla ich jest piętnujący bezproduktywność całej klasy politycznej Front Narodowy.

Przed partią kierowaną przez Marine Le Pen kolejny test popularności w wiosennych wyborach samorządowych wyższych szczebli. W maju zaś jeszcze ważniejsza potyczka do Parlamentu Europejskiego. Trudna sytuacja makroekonomiczna gra na niekorzyść rządzących socjalistów. Nie lepiej jest z „prawicowym” UMP, które przestaje być, w oczach wielu Francuzów, alternatywą dla lewicy.

Front Narodowy zmierza do bycia pierwszą siłą polityczną Francji. Najnowszy sondaż dla jednego z tygodników wskazuje, że narodowców popiera już 24 proc. badanych, którzy pozostawiają w tyle UMP (22 proc.) i słabnących z dnia na dzień socjalistów (19 proc.).

Republikańska Francja już wpadła w panikę po wyborach w Brignoles. Ryk i straszenie szowinistami, populistami, ultrasami i rasistami z Frontu zostanie teraz z całą pewnością podwojone.

Tylko czekać, jak zaczną zawiązywać się lewicowo-prawicowe Komitety Obrony Zdobyczy Rewolucji. To wyjątkowy prezent dla Marine Le Pen. Wielu ludzi bowiem, dalekich od sympatii dla jej partii, zechce za rok zagrać na nosie politykom z nad Sekwany. Dosadnie mogą to zrobić głosując na Front Narodowy. Od jednej czwartej do jednej trzeciej wyborców droga nie jest daleka. A zmiana w tym kierunku – realna.

Antoni Krawczykiewicz

Za:  http://www.prawy.pl/z-zagranicy2/3997-zwyciestwo-frontu-narodowego-we-francji