Tuż po organizowanym przez Narodowe Odrodzenie Polski białostockim Marszu Niepodległej Polski, policja zatrzymała dwie młode kobiety, związane z naszym Ruchem. Osadzono je w areszcie i postawiono zarzut „propagowania ustroju totalitarnego”. W pierwszym przypadku „dowodem” oskarżenia jest .. biało-czerwona flaga, w drugim – oddanie hołdu bohaterom Polski Niepodległej. W godzinach popołudniowych 14 listopada nasze koleżanki opuściły areszt. Zarzuty otrzymał również (w dniu dzisiejszym) działacz NOP z Warszawy, obecny na Marszu Niepodległej Polski.
Poniżej przedstawiamy odpowiedzi, jakich przedstawiciele władz NOP udzielili zainteresowanym sprawą dziennikarzom.
Saluty w Białymstoku, zatrzymania działaczy NOP – odpowiedzi na pytania dziennikarzy
Szanowni Państwo,
Po manifestacji Narodowego Odrodzenia Polski, zorganizowanej w wigilię Święta Niepodległości w Białymstoku, otrzymaliśmy od Was, dziennikarzy, wiele pytań. Dlatego też w miarę dokładnie postanowiliśmy odnieść się do tych pojawiających się najczęściej, przy okazji prostując błędy faktograficzne pojawiające się w niektórych mediach.
1. Na zakończenie manifestacji NOP w rocznicę Święta Niepodległości, nacjonaliści oddawali „hitlerowski salut”.
Odp.
Tylko idiota może twierdzić, a kretyn uwierzyć, że POLSCY nacjonaliści w Święto Niepodległości POLSKI, oddając hołd POLSKIM bohaterom, śpiewając POLSKI hymn, składając kwiaty opasane szarfami w POLSKIE barwy biało-czerwone – propagują NIEMIECKIE czy NAZISTOWSKIE zwyczaje. Do wiadomości mniej wykształconych: hitlerowcy żyli w Niemczech, ich hymnem nie był Mazurek Dąbrowskiego i nie mieli w zwyczaju czcić Polaków, ludzi, którzy ich pokonali.
Prawda jest taka, że tzw salut, czyli wyciągnięta otwarta dłoń, jest elementem tradycji narodów i częścią pięknego zwyczaju niemalże wszystkich kultur na świecie. W tym także narodu polskiego. Jest również częścią wspaniałej tradycji politycznej polskiego obozu narodowego, skupiającego najlepszych członków naszej narodowej wspólnoty. W Białymstoku, co widać wyraźnie na dostępnym filmie, polscy nacjonaliści oddawali hołd w oprawie narodowej polskiej, z polskimi flagami, z banerami organizacyjnymi NOP, przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego. Na sztandarach były NOPowskie „falangi”, chrześcijańskie Krzyże, polskie orły., a nie nazistowskie swastyki.
2. Wielu ludziom „salut” kojarzy się jednak z nazistowskim „hailowaniem”, i czy właściwe jest, by w związku z tym posługiwać się tak kontrowersyjnymi gestami.
Odp.
Jeżeli dla kogoś pozdrowienie nacjonalistyczne jest kontrowersyjne, to oczywiście nie powinien go używać. W nas „salut” – nazywany roboczo pozdrowieniem nacjonalistycznym, albo narodowo-katolickim – rodzi WYŁĄCZNIE odczucia pozytywne, dlatego jest przez nacjonalistów niekiedy, przy wyjątkowych okazjach, używany. Nie widzimy najmniejszego powodu, by ulegać lewicowo-liberalnej modzie na niszczenie wspaniałych elementów naszej tradycji.
3. Prawo zabrania jednak propagowania symboli, a więc i gestów, promujących ustrój totalitarny, faszyzm lub komunizm?
Odp.
No właśnie – prawo zabrania propagowania nazizmu i komunizmu. Na manifestacji NOP w Białymstoku NIE PROPAGOWANO ustroju totalitarnego, ani komunistycznego ani nazistowskiego , ANI JAKIEGOKOLWIEK INNEGO – co widać na dostępnym powszechnie filmie. Na manifestacji NOP propagowano natomiast HOŁD dla polskich bohaterów, nawoływano od odbudowy WOLNEJ POLSKI. Na banerach znajdowały się hasła przeciwko TOTALITARNEJ Unii Europejskiej, która – co jest wiedzą notoryjną – propaguje hitlerowski i komunistyczny plan zniszczenia suwerennych państw, i zastąpienia ich Rzeszą Europejską – z jednym rządem, jedną konstytucją, jedną walutą, jedną armią, jednym prawem. Taki był cel III Rzeszy i Związku Sowieckiego. NOP od lat walczy z tą totalitarną tendencją.
4. Prokuratura ma jednak inne zdanie w tej sprawie,
Odp.
Prokuratura, czy chce tego czy nie, musi działać w granicach prawa. Kodeks karny jest tutaj precyzyjny, dodatkowo wypowiedział się w tej materii również Sąd Najwyższy. W uchwale z dnia 28.03.2002 r. (I KZP 5/2002), Sąd Najwyższy, dokonując wykładni art. 256, stwierdza wyraźnie:
- „propagowanie, w rozumieniu art. 256 kk, oznacza każde zachowanie, polegające na publicznym prezentowaniu, Z ZAMIAREM PRZEKONANIA DO NIEGO, faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa”.
Aby więc można było mówić o przestępstwie, oddający salut nacjonaliści musieliby nie tylko używać totalitarnych gestów, będących symbolami państwa totalitarnego, ale musieliby również EKSPONOWAĆ chęć NAWOŁYWANIA do jego wprowadzenia.
Tymczasem na manifestacji nacjonalistów NIE BYŁO ani gestów/symboli państwa faszystowskiego lub innego totalitarnego (które - w związku z uniwersalnym znaczeniem wyciągniętego ramienia – musi zostać dookreślone, np. innymi emblematami lub okrzykami, np. „heil Hitler”) – był za to Hymn POLSKI, biało-czerwone POLSKIE FLAGI oraz okazja – odzyskanie przez POLSKĘ niepodległości.
Ponadto, w trakcie manifestacji nie propagowano ani nie przekonywano do ŻADNEGO USTROJU, natomiast – i owszem – potępiano totalitarne quasi-państwo Unię Europejską.
Podobna sytuacja ma miejsce w sprawie propagowania totalitarnego ustroju komunistycznego. W Polsce działa legalnie KOMUNISTYCZNA Partia Polski, która posługuje się nie tylko NAZWĄ ustroju/ideologii totalitarnej, ale UŻYWA totalitarnych symboli komunistycznych (jak sierp i młot), jej członkowie posługują się KOMUNISTYCZNYM powitaniem zaciśniętej pięści i zwracają się do siebie TOTALITARNYM słowem „towarzysz”.
Jednakże KOMUNISTYCZNA Partia Polski, w swoim programie, nie nawołuje do wprowadzenia ustroju komunistycznego, w związku z czym – pomimo używania przez nią elementów TOTALITARNYCH komunizmu – nie ma przesłanek do stwierdzenia, że KPP działa z zamiarem przekonania do totalitarnego ustroju. I KPP w polskiej przestrzeni publicznej funkcjonuje.
W przypadku nacjonalistycznego salutu sprawa jest prostsza, ponieważ „salut” NIE JEST autorskim, autonomicznym symbolem nazistowskim, tylko został przez nazistów przejęty z dziedzictwa innych narodów, kultur i ruchów politycznych. Tymczasem symbole KOMUNISTYCZNEGO totalitaryzmu są AUTORSKIM i AUTONOMICZNYM symbolem państwa komunistycznego, którego propagowanie jest w Polsce zabronione.
Innymi słowy: jeżeli używanie ZABRONIONYCH symboli jest LEGALNE (KPP), to jak symbole LEGALNE (NOP) mogą być ZABRONIONE? Sposób rozumowania białostockich prokuratorów może budzić uzasadnione wątpliwości co do ich poczytalności.
5. W czasie manifestacji pojawiały się okrzyki „Ani Unia ani NATO, Polska tylko dla Polaków”. Czy nie uważacie, że mają one wymiar rasistowski?
Odp.
Te hasła w sposób oczywisty odnoszą się do naszego oporu wobec niszczenia polskiej niepodległości . Unia Europejska, to projekt super -państwa, które powstać ma na gruzach i kosztem niezależnych państw narodowych. Polskie Święto Niepodległości jest najlepszą okazją do zamanifestowania przeciwko tym totalitarnym zamysłom. Polska to kraj Polaków, którzy mają prawo żyć zgodnie ze swoimi zasadami.
Mówi o tym nawet obowiązująca Konstytucja. W art.4 czytamy: „1. Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do NARODU. 2. NARÓD SPRAWUJE WŁADZĘ przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio”. Nie jest chyba wielka tajemnicą dla prasy i organów władzy w Białymstoku, że NARÓD, wspomniany w Konsytuacji, to NARÓD POLSKI, czyli – Polacy.
Jeżeli prokuratura tego nie wiedziała, to z przyjemnością o tym przypominamy.
6. Czy wasze postulaty polityczne nie są jednak sprzeczne z prawem?
Odp.
Narodowe Odrodzenie Polski, organizator manifestacji, jest legalną, nacjonalistyczną (nacjonalizm mamy zapisany w zarejestrowanym w sądzie statucie) PARTIĄ POLITYCZNĄ, a partie polityczne (jak mówi Ustawa o partiach politycznych w art. 1): „stawiają sobie za cel udział w życiu publicznym poprzez WYWIERANIE metodami demokratycznymi WPŁYWU NA KSZTAŁTOWANIE POLITYKI PAŃSTWA lub SPRAWOWANIE WŁADZY”.
I my ten wpływ wywieramy, działając „metodami demokratycznymi”, to znaczy np. organizując legalne manifestacje, na których wskazujemy na te elementy polityki, PRAWA czy sprawowania władzy, które należy zmienić. I chyba jest oczywiste, że ZMIENIA się istniejące ZASADY na inne, które w danym momencie NIE OBOWIĄZUJĄ. Sin qua non proponowanych zmian, dążenie do nich, jest stosowanie metod legalnych. Co też Narodowe Odrodzenie Polski czyni.
7.Pojawiają się sprzeczne informacje, co do liczby zatrzymanych
Odp.
Policja, na żądanie prokuratury zatrzymała dwie młode kobiety związane z NOP. Zatrzymanie i osadzenie w areszcie dokonane zostało z naruszeniem prawa, a przebieg aresztowania przypominał raczej uprowadzenie niż ustawowe działanie policji.
Sama decyzja o aresztowaniu jest wyjątkowo skandaliczna. Nie chodzi tylko o to, że organy ścigania przyjęły rolę „damskich bokserów”. Sprawa nie dotyczy ani gwałtu czy zabójstwa, a jedynie PODEJRZENIA na gruncie artykułu 256 kodeksu karnego, czyli przepisu politycznego. Ponadto, nie istniało zagrożenie mataczenia, albowiem film z objętych postępowaniem wydarzeń jest powszechnie dostępny i pokazuje całość zdarzenia. Prokuratura działała tu na zlecenie prezydenta Białegostoku, Truskolaskiego, co nieopatrznie wymknęło się prowadzącemu sprawę. Podsumowując – reakcja prokuratury była niewspółmierna do zdarzenia i nosi znamiona działalności na szkodę interesu i prywatnego i publicznego, czyli przestępstwo z art. 231 kk.
Nie jest tajemnicą, że NOP od dawna „punktuje” działalność prezydenta miasta, działalność, która często rodzi zagadnienie postępowania na szkodę interesu publicznego. Istniejący i powszechnie rozpoznawany „układ”, pomiędzy lokalnymi władzami, organami „porządku publicznego” i niektórymi pracownikami mediów, stara się zachować istniejący stan rzeczy, a NOP – co także nie jest tajemnicą – kompletuje materiały, mogące pogrążyć to towarzystwo i wyrzucić poza nawias życia publicznego.. Nie przypadkiem policja szukała w trakcie rewizji przede wszystkim nośników informacji, a skonfiskowano nawet DYKTAFONY.
Wracając do naszych koleżanek: w dniu 14 listopada zostały uwolnione z aresztu.
8. Pojawił się zarzut, że oddając salut, znieważyliście tych, którym jest poświęcony.
Odp.
Znieważenie poprzez oddanie hołdu? Osoby występujące z takim stwierdzeniem powinny w miarę szybko poddać się badaniom psychiatrycznym. Być może jest dla nich jakaś nadzieja.
Adam Gmurczyk
prezes NOP
Biuro Prasowe NOP – tel. 881 251 178
Pełnomocnik Dzielnicy Podlaskiej NOP – Bogusław Koniuch – tel. 515 971 432