niedziela, 30 marca 2014

Laicyzacja państw i społeczeństw - Tomasz Jazłowski



    W wyniku wprowadzenia w życie dekretu II Soboru Watykańskiego Dignitatis humanae o wolności religijnej, praktycznie dotychczasowe państwa katolickie – Hiszpania, Włochy oraz niektóre kantony szwajcarskie, jak również kraje Ameryki Południowej – zostały zlaicyzowane. Stało się to w wielu przypadkach wbrew stanowczej woli prezydentów tych państw, a miało miejsce pod wpływem nacisku episkopatu lub Watykanu, tak jak stało się to na przykład w Kolumbii w roku 1973. Podobnie katastrofalne skutki miała laicyzacja w krajach latynoskich. Na kontynent południowoamerykański wdarły się północnoamerykańskie sekty z wielkimi pieniędzmi, z fałszywymi tekstami Biblii i Ewangelii. Według danych od 1968 roku do 2000 roku 60 milionów katolików padło ofiarą różnego rodzaju sekt lub straciło wiarę, a tym samym życie wieczne. Ludzie obdarzeni władzą rządzenia państwem posiadają swój autorytet nie z nadania ludu, który ich wybrał (demokracja), lecz od Boga. Prawodawcom nie wolno ustanawiać żadnych praw cywilnych, które by były sprzeczne z prawem naturalnym, nawet gdyby się tego domagała większość ludzi.

piątek, 21 marca 2014

EUROPA W MORZU ISLAMU - Tomasz Jazłowski



   Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem. Przysłowie to można by zastosować do Palestyńczyków, ale patrząc przez ten pryzmat, możemy nie dostrzec, jak wielkim zagrożeniem dla Europy jest islam. Problem ten jest bagatelizowany, nie zauważa się ogromnej siły i ekspansywności, z jaką świat islamski przystąpił do ataku na wartości, które od wieków były fundamentem naszej łacińskiej cywilizacji. Najlepszym tego przykładem jest Francja, gdzie mieszka powyżej 4,5 miliona muzułmanów, a liczba ich klubów i stowarzyszeń sięga prawie 3 tysięcy. Pod pozorem prowadzenia działalności humanitarnej prowadzą oni działalność stricte polityczną i religijną. Swego czasu Husajn Mussawi – przywódca jednej z islamskich partii  zapowiedział, iż Francja w niedługim czasie stanie się republiką islamską.

poniedziałek, 17 marca 2014

NACJONALIZM A FASZYZM - Tomasz Jazłowski


 
   Na początku należy stwierdzić, iż pomiędzy nacjonalizmem a faszyzmem istnieją duże różnice programowe. Propaganda prowadzona przez ostatnie dziesięciolecia wmówiła ludziom, że pomiędzy faszyzmem, nazizmem (hitleryzmem) i nacjonalizmem można postawić znak równości. Oczywiście jest to kompletny fałsz i celowo rozpowszechniane kłamstwo. Prawda jest taka, iż u podstaw narodzin faszyzmu legły trzy prądy ideowe, wśród których (obok neoidealizmu i syndykalizmu) znalazł się nacjonalizm. Stanowił on jedynie tylko część ideologii faszystowskiej, w której z biegiem czasu miał coraz mniejsze znaczenie. Podstawową różnicą pomiędzy faszyzmem a nacjonalizmem jest stosunek obu ruchów do sprawy Jednostki, Narodu i Państwa. Dla faszyzmu sprawy jednostki i całego Narodu były podporządkowane polityce państwowej. Jedna z uchwał II zjazdu Związków Faszystowskich z listopada 1924 roku głosiła, iż: „Państwo jest wieczne, jednostka zaś jest zjawiskiem przejściowym. Państwo nie jest sumą celów indywidualnych, lecz posiada własny cel, niezależny od celów indywidualnych”. Państwo było więc celem samym w sobie, a nie środkiem realizacji dążeń i celów całego Narodu. Państwo faszystowskie było totalną machiną kontrolującą wszystkie zamierzenia i poczynania Narodu, a jego wszechobecne macki sięgały aż do życia rodzinnego i spraw jednostki, ingerując w nie i dostosowując do oficjalnej i jedynie obowiązującej linii politycznej Państwa. Poza tym ruch faszystowski nie był oparty na skrystalizowanej doktrynie, był ruchem płynnym, ewoluującym. Był takim, jakim go widział Mussolini - Duce w danej chwili.

poniedziałek, 3 marca 2014

Poseł Złotego Świtu: Janukowycz to legalny prezydent Ukrainy

Podczas trwającego zjazdu przedwyborczego narodowo-rewolucyjnego Złotego Świtu w regionie Attyki, poseł tej partii, Ilias Pagagiotaros udzielił krótkiego wywiadu telewizji Ruptly, w którym potępił działania ukraińskich opozycjonistów i nazwał Wiktora Janukowycza jedynym legalnym przywódcą państwa ukraińskiego.
Jedyny legalny rząd, jaki istnieje na Ukrainie, to rząd Janukowycza. Jeśli jest zły, skorumpowany, to ludzie powinni zadecydować w nadchodzących wyborach, czy zostanie, czy będzie zmieniony. To bardzo proste. Złoty Świt nie jest tym samym, co ukraińska opozycja z „prawicowymi ekstremistami”, nie wiem jak ich nazywacie, „faszystami”, czy „nazistami”, nieważne. Widzimy bowiem, że mają oni bardzo dobrą komunikację z amerykańskimi Żydami, którzy atakują nas tutaj w Grecji i nie mówią ani słowa o zbrodniach, jakie miały tutaj miejsce.
Za:  http://www.nacjonalista.pl/2014/03/02/posel-zlotego-switu-janukowycz-to-legalny-prezydent-ukrainy/