poniedziałek, 31 marca 2014
niedziela, 30 marca 2014
Laicyzacja państw i społeczeństw - Tomasz Jazłowski
W wyniku wprowadzenia w życie dekretu II Soboru
Watykańskiego Dignitatis humanae o wolności religijnej, praktycznie
dotychczasowe państwa katolickie – Hiszpania, Włochy oraz niektóre kantony
szwajcarskie, jak również kraje Ameryki Południowej – zostały zlaicyzowane.
Stało się to w wielu przypadkach wbrew stanowczej woli prezydentów tych państw,
a miało miejsce pod wpływem nacisku episkopatu lub Watykanu, tak jak stało się to
na przykład w Kolumbii w roku 1973. Podobnie katastrofalne skutki miała
laicyzacja w krajach latynoskich. Na kontynent południowoamerykański wdarły się
północnoamerykańskie sekty z wielkimi pieniędzmi, z fałszywymi tekstami Biblii i Ewangelii. Według danych od 1968 roku do 2000 roku 60 milionów katolików
padło ofiarą różnego rodzaju sekt lub straciło wiarę, a tym samym życie wieczne.
Ludzie obdarzeni władzą rządzenia państwem posiadają swój autorytet nie z
nadania ludu, który ich wybrał (demokracja), lecz od Boga. Prawodawcom nie
wolno ustanawiać żadnych praw cywilnych, które by były sprzeczne z prawem
naturalnym, nawet gdyby się tego domagała większość ludzi.
piątek, 21 marca 2014
EUROPA W MORZU ISLAMU - Tomasz Jazłowski
Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem.
Przysłowie to można by zastosować do Palestyńczyków, ale patrząc przez ten
pryzmat, możemy nie dostrzec, jak wielkim zagrożeniem dla Europy jest islam.
Problem ten jest bagatelizowany, nie zauważa się ogromnej siły i
ekspansywności, z jaką świat islamski przystąpił do ataku na wartości, które od
wieków były fundamentem naszej łacińskiej cywilizacji. Najlepszym tego
przykładem jest Francja, gdzie mieszka powyżej 4,5 miliona muzułmanów, a liczba
ich klubów i stowarzyszeń sięga prawie 3 tysięcy. Pod pozorem prowadzenia
działalności humanitarnej prowadzą oni działalność stricte polityczną i
religijną. Swego czasu Husajn Mussawi – przywódca jednej z islamskich partii
zapowiedział, iż Francja w niedługim czasie stanie się republiką islamską.
poniedziałek, 17 marca 2014
NACJONALIZM A FASZYZM - Tomasz Jazłowski
Na początku należy stwierdzić, iż
pomiędzy nacjonalizmem a faszyzmem istnieją duże różnice programowe. Propaganda
prowadzona przez ostatnie dziesięciolecia wmówiła ludziom, że pomiędzy
faszyzmem, nazizmem (hitleryzmem) i nacjonalizmem można postawić znak równości.
Oczywiście jest to kompletny fałsz i celowo rozpowszechniane kłamstwo. Prawda
jest taka, iż u podstaw narodzin faszyzmu legły trzy prądy ideowe, wśród
których (obok neoidealizmu i syndykalizmu) znalazł się nacjonalizm. Stanowił on
jedynie tylko część ideologii faszystowskiej, w której z biegiem czasu miał
coraz mniejsze znaczenie. Podstawową różnicą pomiędzy faszyzmem a nacjonalizmem
jest stosunek obu ruchów do sprawy Jednostki, Narodu i Państwa. Dla faszyzmu
sprawy jednostki i całego Narodu były podporządkowane polityce państwowej.
Jedna z uchwał II zjazdu Związków Faszystowskich z listopada 1924 roku głosiła,
iż: „Państwo jest wieczne, jednostka zaś jest zjawiskiem przejściowym. Państwo
nie jest sumą celów indywidualnych, lecz posiada własny cel, niezależny od
celów indywidualnych”. Państwo było więc celem samym w sobie, a nie środkiem
realizacji dążeń i celów całego Narodu. Państwo faszystowskie było totalną
machiną kontrolującą wszystkie zamierzenia i poczynania Narodu, a jego
wszechobecne macki sięgały aż do życia rodzinnego i spraw jednostki, ingerując
w nie i dostosowując do oficjalnej i jedynie obowiązującej linii politycznej
Państwa. Poza tym ruch faszystowski nie był oparty na skrystalizowanej
doktrynie, był ruchem płynnym, ewoluującym. Był takim, jakim go widział
Mussolini - Duce w danej chwili.
sobota, 8 marca 2014
poniedziałek, 3 marca 2014
Poseł Złotego Świtu: Janukowycz to legalny prezydent Ukrainy
Podczas trwającego zjazdu
przedwyborczego narodowo-rewolucyjnego Złotego Świtu w regionie Attyki,
poseł tej partii, Ilias Pagagiotaros udzielił krótkiego wywiadu
telewizji Ruptly, w którym potępił działania ukraińskich opozycjonistów i
nazwał Wiktora Janukowycza jedynym legalnym przywódcą państwa
ukraińskiego.
Za: http://www.nacjonalista.pl/2014/03/02/posel-zlotego-switu-janukowycz-to-legalny-prezydent-ukrainy/Jedyny legalny rząd, jaki istnieje na Ukrainie, to rząd Janukowycza. Jeśli jest zły, skorumpowany, to ludzie powinni zadecydować w nadchodzących wyborach, czy zostanie, czy będzie zmieniony. To bardzo proste. Złoty Świt nie jest tym samym, co ukraińska opozycja z „prawicowymi ekstremistami”, nie wiem jak ich nazywacie, „faszystami”, czy „nazistami”, nieważne. Widzimy bowiem, że mają oni bardzo dobrą komunikację z amerykańskimi Żydami, którzy atakują nas tutaj w Grecji i nie mówią ani słowa o zbrodniach, jakie miały tutaj miejsce.
Subskrybuj:
Posty (Atom)